UTIMATI Grupa Przymierza Rodzin

alawa

Mam parę pytań na temat tego obozu:
1.Gdzie to będzie (to najważniejsze Very Happy

)
2.Co będziemy robić
3.Gdzie będziemy spać
4.Kto nam będzie gotować (oprócz MARY(nie obraź się)) Very Happy

5.Czy będziemy się myć częściej niż w Jacznie
Laughing

MARYsia

nie znam odpowiedzi

MARYsia

nie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzi

MARYsia

nie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzinie znam odpowiedzi

MARYsia

nie znam odpowiedzi

ale baaaaaaaaaaaaardzo chce ja poznac

Embarassed

Vo-Wo-Ka

Drogie Panie, już śpieszę z odowiedzią:

Ad.1 To będzie na polu opodal krzaczka gdzie strumyk płynie z wolna.
Niedaleko miejscowośc, która nazywa się trochę ładniej niż te, w których bywaliśmy ostatnio. A mianowicie... KAMIENICA KRÓLEWSKA. Zdaje się, że wszystkie dachy w tej miejscowości zbudowane są ze złota, a ulice brukowane srebrem (czyli nic dla nas, ja bym wolał słodyczowe domki, jak u baby Jagi).
Acha, to jest na Kaszubach w pobliżu Kartuz. Poszukajcie na mapie.

Ad.2. To co dotychczas, czyli nic spodziewanego (poza jedzeniem, pracą wacht, spaniem,etc). Zupełną nowością będą wyprawy rowerowe-mustangowe (ze 3-4 sobie zrobimy).

Ad.3. Śpimy na polu, w tych samych namiotach co chłopaki w Dołżycy. Nie weźmiemy już tych- ładnych, ale- rozklekotanych i rozchwianych namiotów w których gnieździły się (i miały niesłychany bajzel) dziewczyny.

Ad.4. a oprócz Mary ktoś nam będzie jeszcze potrzebny?
A tak na serio- Kama. Juz się zgodziła, ale macie jej pomagać jak mróweczki, inaczej nic z tego i będziemy musieli wziąć jakąś początkującą kucharkę (albo kuchnia będzie spoczywać wyłącznie na głowie biednej Mary).

Ad.5. Nie, z każdym obozem coraz mniej mycia. To przecież starata czasu i zanieczyszczanie środowiska!!!

Vo-Wo-Ka

I czekam na kolejne pytania..

alawa

Ja mogę robić spagetti. Tak między nami to mi dosyć dobre wychodzi Very Happy

Vo-Wo-Ka

Łał, to w takim razie kupujemy hamak dla Kamy, a obiadami zajmą się Mary i Zuzia (i będziemy jeść na zmianę bruschettę i spaghetti).

alawa

Wszystko z podwójnym T

MARYsia

i naleśniki, tortille, makaronów dużo, a najwiecej salatek!!!!!!!
bedziemy sie zdrowo odrzywiac

alawa

Tortille i sałatki umiem robić, ale naleśniki mi się przyczepiają do patelni. Ale mogę też zrobić placek z owocami.
Chyba na obóz wezmę książkę kucharską Very Happy

Tente_Piszesze

szalenstwo powiem Kamie zeby zajrzała na forum.
albo nie jeszcze sie przestraszy ....

alawa

Vo-Wo-Ka

Szkoda dzwigać KKuch na własnych plecach, przecież możemy stworzyć własną na obozie.

I coś mi się widzi, że będziemy się objadać takimi wspaniałościami jak nigdy dotąd.